Foto
- 21-02-2019
OGÓREK STEFAN DLA SZKÓŁ
W czwartek, 21 lutego br. przed aktorami z teatru dziecięcego Semaforek stanęło nie lada wyzwanie. Spektakl został wystawiony aż trzy razy pod rząd dla jednostek oświatowych z gminy Zbąszynek. O godz. 9:30 gościliśmy Niepubliczne Przedszkole Pod Muchomorkiem ze Zbąszynka i z Rogozińca. Po zaledwie 30 minutowej przerwie zagraliśmy dla Przedszkola z Kosieczyna, Kręcka i Dąbrówki Wlkp. oraz dla uczniów klas I-III szkół podstawowych z Kosieczyna i Dąbrówki Wlkp. Po drugim spektaklu przyszedł czas na regeneracje i już ostatni występ dla uczniów klas I-III szkoły podstawowej w Zbąszynku. Dodatkowo na spektaklach pojawili się także Rodzice i znajomi aktorów, którzy nie mogli wziąć udziału w środowej premierze. Łącznie przez dwa dni obejrzało spektakl 750 osób. Mali aktorzy stanęli na wysokości zadania i spisali się rewelacyjne. W podziękowaniu za zaproszenie otrzymali słodkości i gromkie brawa.
O czym jest bajka:
Za górami, za lasami w niewielkiej drewnianej chatce mieszkał ogrodnik, który na niewielkim skrawku pola uprawiał warzywa, z których później robił przetwory. Wszystkie słoiki trafiały do spiżarni, gdzie warzywa dożywały późnych lat starości. W ten o to sposób ogrodnik przedłużał życie uprawianym warzywom. Pewnego dnia ogrodnika odwiedziła strażniczka z Królestwa Przetworów , proponując wykupienie ziemi. Ogrodnik nie wyraził zgody. Całą rozmowę podsłuchiwały trzy ogórki: Helenka, Stefan i Jadwiga. Stefan, najbardziej zainteresowany tym co mówiła strażniczka, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i samotnie udać się do Królestwa Przetworów. Helenka próbowała przekonać go, żeby został, ale na próżno.
PODRÓŻ STEFANA
Stefan podróżował kilka dni, aż natknął się w lesie na króliczka. Ten ostrzegł ogórka, żeby zawrócił, ale Stefan pochłonięty chęcią spełnienia swoich marzeń, ruszył dalej. Do Stefana dołączyła Helenka, a po chwili dwaj żołnierze, którzy również ostrzegali parę przed złą królową. Ogórki podróżowały jeszcze długo. Pewnego słonecznego dnia w oddali zauważyły mury królestwa przetworów, to dodało im sił żeby maszerować dalej. Tuż przed bramą królestwa spotkali płaczącą księżniczkę. Dziewczynka opowiedziała im o tym jak hodowała przepiękne pomidory. Ją też odwiedziła strażniczka, namawiając na ich sprzedaż. Księżniczka się nie zgodziła, ale pomidory i tak uciekły. Stefan nie uwierzył księżniczce i udał się z Helenką do Królestwa Przetworów.
W KRÓLESTWIE
Królowa podstępem wymusiła na ogórkach podpisanie umowy. Król odsłonił wielki słoik, do którego trafiły naiwne ogórki. Pomimo prób przyjaciół: żołnierza Kowalskiego, Komendanta i Księżniczki – nie udało się uratować Stefana i Helenki. Dopiero w nocy, króliczek znalazł specjalny otwieracz i uratował wszystkich.
UFFFF, TO BYŁ TYLKO SEN
Okazało się, że to wszystko było tylko złym snem, z którego wybudził się Stefan. A wszystkie postacie, które napotkał, to jego przyjaciele z grządki.
MORAŁ
Bajka niesie przesłanie „wszędzie dobrze tam, gdzie nas nie ma”. J
